Z jakimi ograniczeniami możesz się spotkać podróżując po krajach muzułmańskich?

Piotr Kowalczyk
29.08.2019

Są bardzo dziwne dla Europejczyków, ale zupełnie normalne dla „lokalsów”. Podróżując po krajach muzułmańskich, zwłaszcza tych, w których obowiązuje ortodoksyjne podejście do kwestii religijnych, można się spotkać z wieloma bardzo nienaturalnymi dla nas ograniczeniami. Ich nieznajomość czy bagatelizowanie może się natomiast skończyć poważnymi problemami, w tym prawnymi! Kilka przykładów znajdziesz w naszym poradniku.

Osobne strefy dla kobiet i mężczyzn

Z taką sytuacją można się spotkać chociażby w coraz popularniejszym wśród polskich turystów Iranie. Wsiadając do autobusu komunikacji publicznej naszym oczom ukaże się tabliczka, która informuje, że jedna część autobusu jest przeznaczona dla mężczyzn, natomiast druga dla kobiet. Warto to potraktować poważnie, by nie narazić się na nieprzyjemności ze strony ortodoksyjnych muzułmanów.

Trudności z zakupem alkoholu

Islam zakazuje picia alkoholu, stąd w bardzo religijnych krajach turyści muszą się liczyć z tym, że nie zawsze i nie wszędzie kupią choćby piwo. Alkohole są bezproblemowo dostępne w hotelach, jednak tam obowiązują bardzo wysokie ceny. Może dojść do dość absurdalnej sytuacji, gdy po zamówieniu np. kieliszka wina w restauracji, kelnerka pójdzie po nie… do pobliskiego hotelu, a rachunek za tę przyjemność będzie bardzo wysoki.

Zamknięte restauracje

Podróżowanie po ortodoksyjnych krajach muzułmańskich w okresie ramadanu nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba się bowiem liczyć z tym, że w ciągu dnia będzie naprawdę trudno znaleźć miejsce, w którym da się zjeść posiłek czy kupić coś do picia. Sytuacja zmieni się dopiero po zachodzie słońca, kiedy to jednak w lokalnych knajpkach dosłownie zaroi się od głodnych i spragnionych mieszkańców.

Restrykcyjne wymogi względem ubioru

Podróżowanie po krajach muzułmańskich może być szczególnie uciążliwe dla kobiet, które w ortodoksyjnych odłamach Islamu nie są traktowane na równi z mężczyznami. Europejkom trudno jest zaakceptować fakt, że np. nie mogą spacerować obok swojego męża czy partnera, ale muszą iść za nim.

Do tego dochodzi kwestia ubioru. Nie ma znaczenia, czy na dworze panują temperatury grubo przekraczające 40°C. Od kobiet, w tym Europejek, wymaga się stroju zakrywającego ramiona i nogi, nierzadko także głowę. Na dłuższą metę jest to bardzo uciążliwe, ale trzeba o tym pamiętać, by nikogo nie urazić i nie sprowadzić na siebie problemów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie