Jazda rowerem w Holandii jest wygodna, ale trzeba przestrzegać przepisów!

Krzysztof Jagielski
13.11.2018

Holandia jest prawdopodobnie najbardziej przyjaznym rowerzystom krajem na świecie. Nigdzie indziej nie ma tak dużej liczby jednośladów w przeliczeniu na mieszkańców. Praktyka pokazuje, że jazda rowerem jest zdecydowanie najlepszym i najwygodniejszym sposobem przemieszczania się po holenderskich miastach. Jeśli niedawno przeprowadziłeś do tego kraju i chcesz zacząć dojeżdżać np. do pracy na dwóch kółkach, koniecznie pamiętaj o obowiązujących przepisach ruchu drogowego. Te w Holandii są bardzo restrykcyjne, również dla rowerzystów.

Wysokie mandaty nawet za „błahostki”

Ponieważ w Holandii panuje ogromny ruch rowerowy, dochodzi tam to dużej liczby wypadków spowodowanych przez rowerzystów. Dlatego policja jest szczególnie wyczulona na bezpieczeństwo rowerzystów i drobiazgowo go pilnuje. Efektem jest wystawianie mandatów za różnego rodzaju przewinienia, ale też zły stan techniczny rowerów. W Polsce mamy z tym do czynienia niezmiernie rzadko. W Holandii jest to zupełnie normalne.

Za co możesz dostać mandat jeżdżąc rowerem po holenderskich miastach, miasteczkach i wsiach? Oto kilka interesujących przykładów:

  • Brak dzwonka (!) – 35 euro
  • Niesprawne hamulce – 55 euro
  • Brak odblasków na pedałach – 35 euro
  • Brak oświetlenia roweru – 55 euro
  • Wadliwa kierownica – 90 euro
  • Przejazd rowerem na czerwonym świetle (również na drodze rowerowej) – 90 euro
  • Jazda rowerem po autostradzie lub drodze ekspresowej – 140 euro
  • Jazda ulicą, gdy dostępna jest ścieżka – 55 euro
  • Przejazd bez zatrzymania się przed znakiem STOP – 90 euro
  • Zostawienie roweru na zakazie parkowania – 35 euro
  • Niezasygnalizowanie zmiany kierunku jazdy ręką – 35 euro

Dla polskich rowerzystów te stawki i obostrzenia mogą być wręcz szokujące. Podkreślmy jednak, że z uwagi na bardzo istotny udział rowerzystów w holenderskim ruchu drogowym, tamtejsza policja jest zmuszona do egzekwowania przepisów. Sami Holendrzy w większości się do nich stosują.

Czy można jechać rowerem w Holandii po kilku piwach?

Ten temat co jakiś czas staje się przedmiotem wielkiej dyskusji w Holandii. Póki co tamtejsze przepisy są pod tym względem nieco bardziej liberalne niż w Polsce. Owszem, można jechać rowerem będąc pod wpływem alkoholu, ale tylko do limitu 0,5 promila. W Holandii normą jest wyrywkowe badanie trzeźwości rowerzystów.

W przypadku przekroczenia podanego limitu, rowerzysta zostaje ukarany mandatem w wysokości 140 euro. Podkreślmy jednak, że w Holandii nie obowiązuje przepis, który pozwalałby odebrać nietrzeźwemu rowerzyście prawo jazdy na samochód czy inny pojazd mechaniczny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie